Loading...
sobota, 11 maja 2013

Świadomym konsumentem być

Codziennie robimy różne zakupy, od żywności, przez kosmetyki i ubrania aż do różnego rodzaju gadżetów. Czasami nasze zakupy są przemyślane, czasami kupujemy coś spontanicznie albo zdarza nam się skusić promocją.

Mimo, że zazwyczaj staram się kupować z głową, to ostatni padłam ofiarą promocji i własnej nieuwagi. Byłam na szybkich zakupach spożywczych w jednym z delikatesów, chciałam przed fitnessem kupić sobie wodę i coś do zjedzenia na potem. Nie jestem fanką żadnych energetyków, kolorowych napojów i tym podobnych wspomagaczy, jedynie od czasu do czasu (ale naprawdę rzadko) kupię sobie jakiś napój izotoniczny. Skuszona promocją typu "kup jeden produkt, drugi dostaniesz x% taniej" wzięłam z półki dwie butelki Powerade ZERO. 



źródło: http://www.cocacola.com.pl/1875.html

Jako, że mam w zwyczaju czytać etykiety, w domu spojrzałam na skład tego napoju i... strasznie się zawiodłam. Sama jestem sobie winna, bo trzeba pomyśleć przed zakupem, no ale trudno. Nie wiem za bardzo, czemu Powerade ZERO ma służyć, bo normalne izotoniki powinny uzupełnić stracone podczas wysiłku witaminy, minerały i w niewielkim stopniu węglowodany - ogólnie chodzi o nawodnienie i wyrównanie poziomu elektrolitów w organizmie. Dlatego takie napoje mają określoną ilość kcal (w przybliżeniu ok. 20kcal/100ml - w zależności, od rodzaju, składu i firmy). Powerade ZERO ma 1kcal/100ml.



  • kwas cytrynowy (E330) - jest związkiem bezpiecznym, w przemyśle kwas cytrynowy jest otrzymywany głównie przez fermentację cytrynową, w metabolizmie człowieka jest produktem przejściowym w cyklu Krebsa, w przemyśle spożywczym używany jest regulator kwasowości i przeciwutleniacz
  • chlorek sodu - czyli wszystkim dobrze znana sól kuchenna
  • cytrynian tripotasowy (E332) - również regulator kwasowości używany w przemyśle spożywczym jako składnik mleka w proszku, niezemuglowanych olei i tłuszczy, paczkowanym świeżo mielonym mięsie
  • chlorek magnezu - silnie higroskopijny, ma zastosowanie w leczeniu depresji, duże ilości mają działanie przeczyszczające
  • chlorek wapnia - również silnie higroskopijny, w przemyśle stosowany jako regulator kwasowości, stabilizator, nośnik, sól emulgująca, substancja wiążąca
  • fosforan tripotasowy - jest naturalnym składnikiem warzyw i owoców,zwiększa aktywność przeciwutleniaczy, zapobiega wysychaniu i zbrylaniu się produktów, nie jest związkiem szkodliwym, nie powoduje skutków ubocznych dla organizmu
  • acesulfam K (E950) - substancja słodząca wydalana z organizmu w postaci niezmienionej, wzmacnia smak i zapach, daje uczucie krótkotrwałej słodkości, szybko ulega biodegradacji, zawartość tego środka w produktach spożywczych musi być wyraźnie oznaczona, istnieją kontrowersje co do jego szkodliwości
  • sukraloza (E955) - pochodna sacharozy, stosowana jako środek słodzący, nie dostarcza kalorii, bo nie jest matabolizowana przez organizm, nie jest szkodliwa, ale rozkłada się na związki szkodliwe dla organizmu ludzkiego: chloroglukozę i chlorofruktoza
  • błękit brylantowy - jego stosowanie jest w niektórych krajach zakazane, ale nie wykazano jednoznacznie jego właściwości rakotwórczych, używany jest w kosmetykach, np. w paście do zębów czy dezodorantach, oraz w przemyśle spożywczym (np. kasze desery, kremy do ciast)

Jak widzicie skład napoju nie jest aż taki zły (spodziewałam się czegoś gorszego), ma nawet składniki poniekąd korzystne dla organizmu, ale śmiało można stwierdzić, ze równie dobrze możemy obejść się bez tego specyfiku. Tak naprawdę, gdybym wcześniej przeczytała informację z etykiety nie kupiłabym go, dlatego uczcie się na moim przykładzie i świadomie wkładajcie rzeczy do koszyka - w domu może się okazać, że wcale nie potrzebowałyście tego co kupiłyście, abo po prostu skusiło Was ładne opakowanie, bo produkt nie jest taki jakiego się spodziewałyście.

2 komentarze:

  1. Zdecydowanie bardziej preferuję wodę niż takie specyfiki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również, ale nie ukrywam, że od czasu do czasu mam ochotę na coś smakowego. I niestety najczęściej szybko żałuję, że skusiłam się na taki czy inny "wynalazek".

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Każda opinia jest dla mnie cenną wskazówką :)

 
TOP